Historia

A to szkoła właśnie…
 
Początki szkolnictwa publicznego we Wróblowicach związane są z decyzją Rady Szkolnej Krajowej o wydzieleniu ze szkoły w Swoszowicach z dniem 1 września 1904 roku osobnej, jednoklasowej szkoły ludowej we Wróblowicach.
Pierwszym nauczycielem tej placówki była Helena Wiśniowska pracująca do roku 1910. Później zatrudniono Helenę Senowską, a po niej od 1913 roku pierwszego kierownika szkoły Karola Chudobę. W ciągu minionego stulecia można doszukać się nazwisk 14 kierowników bądź dyrektorów szkoły. Pięciu nauczycieli pełniło tę funkcję natomiast czasowo. Najdłużej na czele placówki stali:
Andrzej Tylka 21 lat, Genowefa Trybianka 17 lat i Maria Jasińska 15 lat.
Pani Jasińska była jednocześnie osobą, którą dwukrotnie usuwano ze stanowiska. Po raz pierwszy w 1940 roku z powodu braku zgody na podpis pod deklaracją lojalności wobec władz okupacyjnych. Ponownie w 1949 roku w okresie nasilającego się stalinizmu. Zrehabilitowaną ją i pozwolono powrócić do macierzystej placówki w roku 1957.
 
Chcieli, nie musieli…
 
Bardzo długa jest lista nauczycieli pracujących w naszej szkole. Tworzy ją ponad 200 nazwisk, wśród których są osoby pracujące kilka tygodni czy miesięcy, ale i tacy, którzy poświęcili tej szkole całe swoje zawodowe życie. Wśród nich Maria Mączyńska. Oddała tej placówce 38 lat swojego życia. Grono nauczycieli pracujących prawie, bądź ponad 30 lat mogłoby utworzyć dziś sporych rozmiarów klasę. W 1904 roku w szkole był jeden nauczyciel. Niedawno liczba ta przekroczyła 60 osób. Oto przykład zachodzących zmian, ale przecież nie tylko pod tym względem.
W roku 1921 odnajdujemy listę ze 113 nazwiskami uczniów. Z roku na rok przybywa dziatwy szkolnej. 50 lat później mamy 355, a dziś blisko 700 uczniów, z czego prawie 20% to młodzież spoza regionu. Oni nie musieli, oni chcieli tu przyjść!
 
To tu, to tam…
 
Ale właściwie, gdzie jest nasza szkoła, gdzie na mapie Wróblowi należałoby jej szukać? Początkowo pod numerem 15 w wynajętym pokoju u Ignacego Wiatraka. W 1908 roku Rada Gminna na wniosek wójta Józefa Mrowcy zdecydowała zaciągnąć pożyczkę w wysokości 1800 koron na kupno działki wraz z budynkiem od Michała Liszki. Od tej pory aż do 1929 roku adres szkoły to: Wróblowice 58. Stan techniczny budynku szkolnego zaczął jednak bardzo szybko pozostawiać wiele do życzenia. Gdy w 1921 roku po raz pierwszy z ramienia władz oświatowych II Rzeczpospolitej wizytował szkołę inspektor Leonard Wojnarowski ubolewał, że swym wyglądem niczym nie różni się od „starego karczmiska”. Ostatecznie w roku 1929 budynek szkolny został zamknięty, a zajęcia lekcyjne przeniesiono do wynajętego pokoju w dworku Tadeusza Leśniaka. Uczyły się tu klasy I-III. Uczniów klas wyższych IV-VII skierowano do szkoły w Swoszowicach.
 
Dwa plus dwa…
 
W roku 1930 rozpoczęła się budowa nowej placówki, w nowym miejscu. Prace postępowały bardzo słabo, w dużej mierze z powodu światowego kryzysu gospodarczego, który dotknął również mieszkańców Wróblowic, a trzeba pamiętać, że to z ich wpłat miała być sfinansowana duża część budowy. Ostatecznie po wielu trudach w 1936 roku dokonano uroczystego otwarcia nowego budynku szkolnego, w którym mieściły się dwie sale lekcyjne, a od 1948 roku także dobudowana świetlica. Z tej części w 1953 roku wygospodarowano dodatkowo dwie sale, ale i tak całość stawała się kroplą w morzu potrzeb. Nadszedł więc czas na kolejną zmianę. W 1962 roku rozpoczęła się budowa nowej szkoły, do której uczniowie mogli się przeprowadzić w styczniu 1965 roku. I tak oto dotarliśmy do miejsca, w którym znajdujemy się dzisiaj, choć to nie koniec perturbacji budowlanych. W latach 80-tych szkoła zyskała drugie piętro, a na początku lat 90-tych nowe skrzydło. W XXI wiek wkroczyliśmy zaś z nową halą sportową. I pewnie nie jest to kres naszych starań o coraz lepszą bazę lokalową.
 
Tu zaszła zmiana…
 
Równie zawiłe były losy samej nazwy placówki. Początkowo byliśmy szkołą ludową. Później, pod wpływem kolejnych zawirowań politycznych, administracyjnych czy reform polskiej oświaty: Publiczną Szkołą Powszechną od 1921 roku, Szkołą Podstawową Nr 135 w Krakowie od 1973 roku i wreszcie Zespołem Szkół Ogólnokształcących Nr 35 ze Szkołą Podstawową Nr 135 i Gimnazjum Nr 26.
W ciągu tych 100 lat kilkakrotnie zmienialiśmy lokalizację i nazwę, wzrastała kadra nauczycielska i liczba uczniów, zmieniała się też obyczajowość i mentalność otoczenia. Zorganizowanie całodniowej wycieczki po Krakowie wymagało niegdyś heroicznego wysiłku nauczycieli. Brakowało niemal wszystkiego poczynając od transportu, kończąc na chętnych. Dziś nasi uczniowie zwiedzają nie tylko Polskę, ale i świat biorąc udział choćby w międzynarodowych wymianach młodzieży. Jeszcze u progu lat 70-tych sukcesem był wybór liceum ogólnokształcącego przez kilku absolwentów. Dziś normą jest dalsze kształcenie w renomowanych szkołach krakowskich, jakiego podejmuje się co rok większość naszych uczniów. Mamy nawet w swoich szeregach srebrnego medalistę z olimpiady w Barcelonie.
W rankingu gimnazjów od lat znajdujemy się na wysokich miejscach w województwie. Zarówno nasza szkoła podstawowa, jak i gimnazjum należą do grona placówek wyróżnionych certyfikatem za wychowanie.
Wszystko to razem stanowi bardzo satysfakcjonujące rozpoczęcie nowego stulecia. ”Sięgaj, gdzie wzrok nie sięga” – oby czas przyszły był pełen sukcesów i poczucia, że z tych murów wychodzą w świat wspaniali, wartościowi prawi młodzi ludzie.